WAŻNE

Szkolne Koło Krajoznawczo - Turystyczne "Włóczykije"

Trasa tegorocznej wyprawy TRAPERSÓW wiodła szlakiem wrocławskich krasnali. Długa droga pociągiem i nie zawsze sprzyjająca spacerom pogoda nie zniechęciła nas. Krasnali poszukiwaliśmy wszędzie... Na dworcu, ulicach, placach, w parkach i ogrodach, również w ogrodzie zoologicznym i botanicznym, a także galeriach handlowych i przy fontannach. Prócz uroczych krasnali nie zabrakło Krasnala Pomagajka i jego pomocników. Czasem pomagali nam inni - mieszkańcy Wrocławia, jednak przede wszystkim mogliśmy liczyć na siebie nawzajem.


 

Uroki Bieszczad

      W dniach 04.06.2018 r.- 09.06.2018 r. grupa uczniów, należąca do SKKT ,,Włóczykije”, po raz kolejny brała udział w rajdzie pieszym. Tym razem podziwiała uroki Bieszczad. Uczniowie zdobyli najwyższy szczyt Tarnicę oraz Małą Rawkę i Wielką Rawkę. Ostatniego dnia zachwyciła ich Połonina Caryńska. Pogoda sprzyjała, więc wszystkie zamierzone cele zostały osiągnięte. Wieczorami czas spędzali również aktywnie uczestnicząc w grach i zabawach. Opiekunami grupy byli: Beta Jasudowicz, Witold Pacześniak, Emanuel Zeman.


 

Rajd pieszy SKKT "Włóczykije"

W dniach 05.06.-1006.2017r. członkowie i sympatycy SKKT ,, Włóczykije” wyruszyli na kolejny rajd pieszy po górach, tym razem zachwycaliśmy się Pieninami. Pierwszego dnia wyruszyliśmy w trasę aby zdobyć najwyższy szczyt Pienin – Wysoka 1052m n.p.m. Czekała nas miła niespodzianka bo na początku wędrówki na górę Palenice wjechaliśmy wyciągiem krzesełkowym. Po wielu trudach bo było kilka stromych kamienistych podejść, a kamienie były śliskie, zdobyliśmy szczyt. Idąc dalej podziwialiśmy piękno wąwozu Homole. Kolejny dzień był trochę mniej wyczerpujący bo płynęliśmy Dunajcem na tratwach a flisacy opowiedzieli nam wiele ciekawych informacji o Pienińskim Parku Narodowym. Mogliśmy tez podziwiać miejscowość Szczawnica idąc promenadą wzdłuż potoku Grajcarek oraz korzystając z pijalni wód źródlanych. Postanowiliśmy też zdobyć szczyt Trzy Korony- Okrąglica najwyższy szczyt Pienin Środkowych. Wielu z nas bardzo bało się wejść na szczyt ale widok z góry wynagrodził wszystkie trudy. Wieczorami graliśmy w różne gry, zabawy integrujące nas, śpiewaliśmy piosenki przy ognisku i dźwiękach gitary. Ostatni dzień spędziliśmy zwiedzając Karków oraz oglądając film w kinie. Wróciliśmy do domów zmęczeni ale pełni nowych doświadczeń i przeżyć. Za rok planujemy już kolejną wyprawę !!!


 

Rajd pieszy SKKT "Włóczykije" i warsztaty SU

W dniach 11-12.09.2017 r. uczniowie, wraz z opiekunami p. Beatą Jasudowicz, p. Agnieszką Krajewską i p. Witoldem Pacześniakiem, uczestniczyli w rajdzie pieszym połączonym z warsztatami Samorządu Uczniowskiego. Uczestnicy wczesnym rankiem dojechali do ośrodka ,,Zofiówka” w Rynie. Wszyscy brali aktywny udział w zabawach integracyjnych, rajdzie po okolicach Rynu. Dużą atrakcją było zwiedzanie zamku w Rynie z przewodnikiem. Pomimo niesprzyjającej pogody udało się zorganizować ognisko. Wieczorem odbyła się dyskoteka, nikt nie chciał schodzić z parkietu i mimo ciszy nocnej zabawom nie było końca. Następnego dnia odbyły się warsztaty członków SU, na których przeanalizowano pracę w minionym roku szkolnym oraz zaplanowano działania na bieżący rok. Dokonano również podziału obowiązków członków SU.


 

Rajd pieszy w Karkonosze

     W dniach 6-11.06.2016 piętnastoosobowa grupa uczniów pod opieką nauczycieli: p. Beaty Jasudowicz, p. Witolda Pacześniaka i p. Emanuela Zemana wzięła udział w rajdzie pieszym po Karkonoszach. Po 15 godzinnej podróży "Włóczykije" dotarli do schroniska "Liczyrzepa" w Karpaczu. Drugi dzień wyprawy to wyjazd do Pragi i zwiedzanie jej najważniejszych zabytków. Trzeci dzień to oglądanie świątyni Wang i przemarsz do schroniska "Samotnia", by po noclegu udać się na zdobywanie najwyższego szczytu Karkonoszy - Śnieżki. Z dumą informujemy, że wszystkim uczniom udała się ta sztuka:) Powrót przez Czeskie Karkonosze ukoronował ten pełen wrażeń dzień. Piątek to przejście z bagażami do Karpacza, skąd autobusem przejechaliśmy do Jeleniej Góry. Zwiedzanie starówki i pyszne pierogi w pierogarni "Gitarą i Piórem" to ostatni akord tegorocznej wyprawy. Po 16 godzinach jazdy, zmęczeni, ale szczęśliwi, wróciliśmy do domów. Już planujemy kolejną podróż, a tymczasem zapraszamy na fotorelację